Jakie błędy mogą popełnić kredytobiorcy decydując się na kredyt?
Nieuwzględnienie ryzyka zmiennej stopy procentowej.
Kredyty hipoteczne są zobowiązaniami długoterminowymi, które spełniają nasze oczekiwania o zakupie wymarzonej nieruchomości. Kalkulując ratę kredytową, nie możemy zapominać, że jej wysokość wyliczona dzisiaj z dużym prawdopodobieństwem ulegnie zmianie za sprawą stóp procentowych, na które wpływ ma WIBOR – Warsaw Interbank Offer Rate – stopa procentowa, według której Banki udzielają pożyczek innym bankom.
Stopa ta jest zmienna i, w zależności od banku, może ulegać zmianie co 3 lub 6 miesięcy (wyjątkiem są banki, które czasowo oferują oprocentowanie stałe – zazwyczaj w okresie 5 lat). Pomimo, że trudno jest przewidzieć wysokość stóp procentowych za 5, 10 czy 15 lat, warto mieć świadomość, jaki wpływ na ratę ma ich wzrost. Świadomy kredytobiorca powinien znać odpowiedź na pytanie, jaka byłaby wysokość raty przy wzroście WIBOR-u o 1, 2 lub 5 punktów procentowych. Taka wiedza pozwala na bardziej racjonalne planowanie własnego budżetu domowego.
Nieuwzględnienie w wszystkich elementów ofert kredytowej zapisanych w umowie i regulaminach.
Zaciągnięcie kredytu hipotecznego jest bardzo często związane z dodatkowymi produktami. Dzięki temu, kredytobiorca może liczyć na lepsze warunki kredytowania, niższą marżę lub negocjacje w celu uzyskania lepszych warunków. Produkty dodatkowe oznaczają dodatkowy koszt, który należy uwzględnić w szacowaniu kosztów kredytu i porównywaniu poszczególnych ofert.
Od 22 lipca 2017 roku weszła w życie Ustawa z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, która reguluje zasady udzielania kredytów, ustalając jednocześnie granice, w jakich banki mogą, między innymi, ustalać zasady wcześniejszej spłaty i nadpłat.
Koszty dodatkowych produktów są często uzależnione od okresu kredytowania oraz różnych innych czynników. Pomoc w podjęciu decyzji przy udziale doświadczonego eksperta niepowiązanego z bankiem może być bezcenna, by wybrać tylko te dodatkowe produkty, które są absolutnie konieczne i nie wybierać tych, które dają niewielkie korzyści, a będą tylko niepotrzebnym kosztem.
Wybieranie oferty kredytowej ze swojego banku zaproponowanej przez doradcę w banku.
Takie działanie może być błędem. Wygoda, przyzwyczajenie, czasami niechęć przed zmianą powoduje, że nie sprawdzamy ofert konkurencyjnych banków.
Klienci często mają głębokie przekonanie, że dzięki temu, że są wieloletnimi lub stałymi klientami „swojego banku” otrzymają najlepsze możliwe warunki finansowania. Banki, w których mamy konta, nie zawsze premiują lojalność. Zdarza się natomiast, że mając naszą pełną historię potrafią znaleźć w niej słabe punkty, które mogą mieć wpływ na decyzje kredytowe. Mając nawet najlepszą ofertę, bezwzględnie należy przeanalizować propozycje innych banków z pomocą kogoś, kto zwróci uwagę na wszystkie aspekty kosztów.
Składanie wniosku tylko w jednym banku.
Bardzo często powielanym błędem wśród klientów mających bardzo dobrą sytuację finansową i pozorny brak problemów z uzyskaniem kredytu jest składanie wniosku kredytowego tylko w jednym banku. Musimy sobie zdawać sprawę, że w trakcie analizy kredytowej mogą wystąpić okoliczności, które mogą być powodem decyzji negatywnej (historia kredytowa, niezaakceptowanie nieruchomości, obniżenie wartości wyceny, zapomniany niezapłacony rachunek czy też inna nieprzewidziana sytuacja, wydłużenie czasu analizy). Jeżeli złożymy jednocześnie wnioski do dwóch lub trzech banków, to znacząco zwiększymy sobie szansę na uzyskanie kredytu w przypadku niezadowalającej decyzji w banku pierwszego wyboru. Działając w ten sposób i korzystając z usług niezależnego specjalisty oszczędzimy czas i nerwy.
Brak ubezpieczenia na życie przy kredycie.
Polisy na życie w dalszym ciągu są uznawane przez klientów jako dodatkowy i niepotrzebny koszt. Tymczasem polisy powinny być niezbędnym dodatkiem do każdego kredytu. Niekoniecznie musi to być polisa bankowa zwłaszcza, że produkty ubezpieczeniowe powiązane z kredytem są produktami średniej jakości. Zazwyczaj są to grupowe ubezpieczenia z wieloma wkluczeniami, niepoprzedzone ankietą medyczną na temat stanu zdrowia i indywidualną analizą.
W przypadku śmierci kredytobiorcy, poza wymiarem osobistej utraty kogoś bliskiego, takie zdarzenie ma również wymiar finansowy. Po pierwsze, może się okazać, że sytuacja finansowa osoby, której przypadnie spłata całej raty kredytowej będzie niewystarczająca do obsługi kredytu. Kolejne zderzenie z rzeczywistością, które może wystąpić, to prawo sukcesji, w wyniku której wykluczona jest, na podstawie art. 101 par. 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (bez zgody sądu opiekuńczego), sprzedaż nieruchomości, której współwłaścicielem jest po podziale spadku osoba małoletnia.
Polisy proponowane przez banki zazwyczaj nie chronią tez kredytobiorców przed następstwami chorób, kosztów leczenia czy też ograniczenia dochodów. Takie podejście do zabezpieczenia kredytu powinno wyzwalać w kredytobiorcy potrzebę posiadania takiej polisy, która nie tylko zaspokaja potrzeby banku, ale przede wszystkim pomoże rozwiązać niekomfortowe sytuacje, na jakie narażeni są kredytobiorcy. Takie polisy należy skonsultować ze specjalistą od ubezpieczeń.
https://porownywarka.notus.pl/5801426d
EKSPERT KREDYTOWY
Dariusz Stanek